piątek, 17 maja 2019

The Room 1.01

Dobra, pierwsze koty za płoty. Komentarzy mało, ale to moja wina, bo nie postarałem się o marketing. Niemniej udało się wprowadzić kilka drobnych poprawek. Niestety mam za małą wiedzę, by przewidzieć, jak silnik zachowa się na waszych maszynach. Nie grzebałem w kodzie źródłowym, bo to już zabawa w C++, dlatego wydaje mi się, że podstawowa wersja powinna pójść każdemu. Jeśli ktoś ma problem z uruchomieniem, to nie mam jak pomóc, bo za cienki ze mnie bolek.
Dla całkowitej pewności obniżyłem domyślnie detale do najniższych, więc dostosujcie je, by gra nie wyglądała jak kupa. Optymalizacja też czasami kuleje, głównie w szkole, ale to moja wina, bo nie znam do końca workflowa w Unrealu. Ale się uczę! Fajnie, jakbyście przeszli ostatni segment z najwyższymi detalami, bo tak go widziałem oczami wyobraźni, gdy był projektowany.

The Room 1.01

Jakby kogoś ciekawiło, jak od środka wygląda funkcja wypluwająca literki na ekran jak w rasowym VN, to proszę:


Kto by pomyślał, że The Room doczeka się już YTubowego debiutu. Jak zwykle możemy liczyć na PerKorna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz