Korekta przebiega dosyć wolno, gdyż system nie został idealnie
skonstruowany. Sam silnik gry uniemożliwił dodawanie notek do wysyłanych
zgłoszeń, dlatego musimy mozolnie się przekopywać przez setki linijek. To niestety
źle wpłynie na jakość poprawiania błędów i szybkość tej czynności. Najlepsi
wyłapywacze znajdą się w napisach końcowych, co nie nastąpi za szybko, gdyż
zostanę zmuszony na nowo wyrenderować całą sekwencję video. Prawdopodobnie
zostanie to dodane w wersji GOTY. Bądź zrezygnuję z tego i dodam podziękowania
tekstowe. Zobaczymy potem. Niemniej przygotowałem jeszcze jedną nagrodę dla
najlepszych. Chętni wezmą udział w nowym projekcie, który otrzymał nazwę kodową
„epilog”. Jeszcze nie wiem, co to będzie, ale fani USZIOKa powinni być
zadowoleni. Dosyć miłe przyjęcie przez czytelników zakończenia historii
uświadczyło mnie w fakcie, że mogę kompletnie puścić wodze fantazji. Łamię
teraz jedną ze swoich złotych zasad, gdyż obiecałem sobie nie wspominać publicznie
o czymś, co jest w bardzo wczesnej fazie produkcji. Dlatego też zaznaczam, że przyszłość
projektu jest niepewna. Tekstu nie będzie w nim tyle, żeby nazwać go następcą USZIOKa,
ale też nie tak mało, żeby wydać w go formie dodatku (DLC). W każdym razie,
jeśli wszystko się uda, najlepsi wyłapywacze błędów otrzymają możliwość dotarcia
do nowej historii najszybciej od innych. Nie zastrzegam możliwości, że gdyby
życie zaczęło mi się walić na głowę (brak czasu), będzie to książka z gatunku
Light Novel – najlepszy współczynnik włożonej pracy do efektu końcowego.
Gdzieś tam przewijało się pytanie o solucję/walkthrough.
Ja osobiście byłbym na „nie”, gdyż wszystko zostało tak przemyślane, by osiągnięcia
same naprowadzały na to, jak je odblokować. Rozumiem, że się nie chce, ale nie
zawsze wszystko idzie po naszej myśli, heh. Jako twórca miałem bardzo dokładną
wizję i w zasadzie ją zrealizowałem. Wy to doceniliście, za co jestem
niezmiernie wdzięczny. Kolejnym argumentem jest to, że nie mamy czasu zajmować się
takimi rzeczami. Taka ilość zakończeń i różnych kombinacji może człowieka przyprawić
o ból głowy. Jeśli naprawdę będziecie chcieli wgląd do struktury gry, możemy
wam pokazać drzewko wszystkich sekcji (flowchart). Tam niestety nie ma
rozpisanych punktów i progów punktowych, dlatego musielibyście tak czy siak się
wszystkiego domyślać. Jeśli ktoś ma ochotę zrobić to sam, proszę bardzo. Damy zapaleńcowi
flowchart i pobłogosławimy na drogę.
Dlaczego nie daliśmy newsa na stronie RTT? Prawdę
powiedziawszy, trochę się zagapiłem przez tę gorączkę towarzyszącą premierze.
Pewnie też dlatego, że news niewiele by podniósł ilość potencjalnych graczy.
Naprawię to, gdy zostanie wydany patch 1.1. Druga sprawa. Może i dalej jestem tam
tłumaczem, ale to hobby powoli zostaje wypierane przez wiele innych hobby. W końcu
robienie gier w dwuosobowym zespole wymaga wielu umiejętności. Nasz flagship wypłynął
w świat, a marka znalazła swoje miejsce na rynku. To oczywiście jeszcze nie
koniec, bo ludzie powoli będą się dowiadywali o USZIOKu. Może czeka go druga
młodość? Kto wie.
Z okazji patcha 1.1 zdecydowałem się zrobić pełnoprawny
trailer USZIOKa. Istnieje szansa, że pomoże to w przyszłej promocji gry i
dotarcia do większego grona odbiorców. Skusiły mnie do tego też słabe oceny na
YT poprzedniego teasera. Pokażę wszystkim, że moje umiejętności w obróbce video
wzrosły.
Kiedy patch? Postaramy się jak najszybciej. Oprócz
korekty tekstu usprawnimy również podpowiedzi do osiągnięć i kilka innych
rzeczy. Starzy wyjadacze nie mają na co czekać, może jedynie na nowy trailer...
Do zobaczenia wkrótce.
Ciekawi mnie jak będzie wyglądał ten pełnoprawny trailer USZIOK'a.
OdpowiedzUsuńCzytając to, że być może powstanie tzw. epilog to nie jestem pewien czy warto na niego czekać, bo jak ma się zakończyć tak jak NEMO i USZIOK (kolejnymi pytaniami), to ta historia nigdy się nie skończy :p Ale mimo tego z chęcią bym w niego zagrał gdyż w końcu są to porządne Visual Nowelki. Ale mam głupie wrażenie, że mogę się go nie doczekać bo ciągłe sprawdzanie strony za nowymi newsami w tej sprawie to się może zrobić nudne i być może będę coraz rzadziej zaglądał na ten blog.
OdpowiedzUsuńCo do solucji to raczej nie była ona by zbyt prosto do stworzenia właśnie ze względu na wiele wyborów i do osiągnięcia danego zakończenia. Dla tych co trochę znają się na programowaniu powiem że wystarczy otworzyć pewien plik i go trochę przeglądnąć w poszukiwaniu tego jak co rozwiązać (Kiedyś tak w NEMO zrobiłem i jedno zakończenie sobie rozpisałem jak ukończyć i się udało, a później się dowiedziałem, że twórcy NEMO dodali plik w którym napisali jak przejść daną ścieżkę :D ). Ale podobnie można sobie rozpracować USZIOK-a choć zajmuje to dość sporo czasu. Wiem coś o tym bo po zakończeniu gry z ciekawości do niego zajrzałem (ilość tekstu przeraża w końcu plik ma ponad 8MB) :)
A nowy trailer USZIOK-a z chęcią sobie oglądnę jak będzie.
Rzadko kiedy walkthrough VN zawiera wszystkie możliwe kombinacje. Zwykle robi się je tak, by poprowadzić do odpowiednich zakończeń i mieć przy okazji jak najwięcej scen (bo w niektórych przypadkach różne sceny mogą poprowadzić do tego samego zakończenia)
UsuńNa blogu za wiele się dziać nie będzie przez najbliższe kilka miesięcy, więc zaglądać nie musisz. No chyba, że chcesz podyskutować na jakieś ciekawe tematy. W tę chwilę chcę (w zasadzie to "chcemy") sobie zrobić przerwę od VN, dlatego powstania tegoż epilogu można się spodziewać minimum za pół roku. No chyba że wydam to jako książkę, wtedy krócej. Zakończenie ma być definitywne i ostateczne. Jeśli po jego lekturze nadal miałbyś pytania, chętnie na nie odpowiem. Jednak nie wyprzedajmy faktów. Na jakiś czas wyrzuć z głowy polskie VN. Postaramy się za to wrzucać jakieś newsy ze świata albo z tematów, które nas interesują. Możliwe, że na jakiś czas zamienimy się w normalnego bloga, heh.
OdpowiedzUsuńJakub, chociaż trwało to chwilę, wypatrzyłem twój koment, gdzie wspominałeś o skupieniu się na własnym projekcie. To ma coś wspólnego z poruszaną tutaj tematyką?
Mógłbyś mnie oświecić, gdzie pisałem o tym skupieniu się na własnym projekcie ?
UsuńPytam bo po przeczytaniu pytania, chcąc dobrze na nie odpowiedzieć zacząłem szukać tego komentarza ale sprawdziłem wszystkie moje posty i nie mogę znaleźć.
Sęk w tym, że go usunąłeś z nieznanego mi powodu. Wspominałeś w nim również o tym, że chciałbyś przeczytać opowieści, które kiedyś tam napisałem. Może sobie przypomnisz.
UsuńPewnie dlatego nie mogę go znaleźć.
UsuńNie pamiętam dlaczego go usunąłem (nawet nie pamiętam kiedy to zrobiłem), ale jak o tym wspomniałeś
to przypomniałem sobie część posta.
Nie wiem o co mi chodziło z tym skupieniem się na własnym projekcie (wydaję mi się, że pisałem żebyście się skupili na tworzeniu Uszioka - mogę się mylić, do końca nie pamiętam - poza tym sens posta zmieni się w zależności od czasu kiedy to napisałem).
Co do drugiej części tamtego komentarza, pytałem czy publikowałeś gdzieś swoje wcześniejsze prace.
Jeśli tak prosiłbym o podanie miejsca gdzie je opublikowałeś.
Właśnie sobie przypomniałem o co chciałem jeszcze zapytać.
UsuńPo przejściu (w sumie obejrzeniu) 4 sekwencji, mam głupie uczucie, że już kiedyś widziałem tą scenę z
przekazem Zenona do klonów. Użyliście jej kiedyś w NEMO ?
Trochę późno odpowiadam... no ale mniejsza.
UsuńNigdzie ich nie publikowałem, gdyż nie uważałem ich za coś godnego pokazania szerszemu gronu ludzi. No może jedna... ale to po prostu rozdawałem znajomym. Można ją znaleźć tutaj:
http://greatdragon.sileman.net.pl/Whale_Stories/
To bardzo krótka zawierająca wiele błędów opowieść komediowa o zabarwieniu erotycznym. Musiałbym to przeredagować na dzisiejsze standardy, żeby było bardziej zjadliwe.
Scena ze czwartej sekwencji nie była wzorowana na niczym ani powielana. Przynajmniej takie miałem wrażenie, pisząc.
Całkowicie niezwiązane z tematem spostrzeżenie: USZIOK nie przebił we wszystkim NEMO. Brakuje mu jednej zasadniczej rzeczy moim zdaniem, mianowicie chęci powtórzenia gry. Osobiście skończyłem NEMO trzy do pięciu razy, bez skipowania. Żelazna kurtyna aczików w USZIOKU odrzuciła mnie do tego stopnia iż gry najprawdopodobniej nie powtórzę, a prawdopodobnie nie ukończę.
OdpowiedzUsuńHeh, przewidzieliśmy to. To kompletnie inny typ rozgrywki niż NEMO. Ale kto wie, może za 2 lata wrócisz.
UsuńPełnoprawny trailer i epilog historii. No i znowu jest na co czekać :) Poza tym gdyby to zakończenie zamknęło kilka najważniejszych wątków ale także postawiło kilka nowych pytań nie było by tak źle. Każdy wtedy mógłby interpretować dane zakończenie na swój sposób.
OdpowiedzUsuńCo do solucji to uważam, że trochę za wcześnie na to. Największą radość z gry czerpie się gdy samemu odkrywa się jej tajemnice. Niemniej jednak jeśli taka miała by powstać to nie powinna zawierać więcej niż opisu przejść 30 osiągnięć. Bo większość i tak wchodzi sama. Te trochę trudniejsze do wyciągnięcia jak "nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu" mogłyby się tam znaleźć. Mam też wrażenie, że informacja o tym w którym akcie jest dane zakończenie oraz (bardziej widoczna notka)przy Anii, że jej ścieżka otwiera się dopiero po zakończeniu reszty mogłyby być pomocne dla graczy.