Dobrze, że coś tam dłubiesz i projekt ciągle żyje, dopóki nie planujesz anulować i skasować tego projektu myślę, że nikt nie będzie miał Ci za złe żebyś sobie tam coś pogrzebał i się pobawił przy czymś innym. Co do detali to nie wiem jak inni którzy tutaj zaglądają ale ja akurat lubię o nich posłuchać, sam coś tam działałem w renpy i interesuję się trochę takimi rzeczami, nie mam co prawda takich ambicji żeby się tego uczyć w takim stopniu, ale posłuchać zawsze lubię. Przejdźmy teraz do szaty graficznej. Zdecydowałeś już jak to ma według Ciebie wyglądać? Chodzi mi tutaj nie o same modele a o otoczenie, czy to ma być coś jak w animacjach z NONEZ'a czy może coś jak z The Room czy też może coś bardziej realistycznego? Pytam bo odniosłem wrażenie że to dalej ma być visual novelka a skoro tak to może nie warto iść w modele 3d tylko skupić się na 2d? Już tłumaczę dlaczego, otóż w ZNACZNEJ WIĘKSZOŚCI gier które widziałem (chodzi o visual novelki itp.) modele 3d wyglądały koszmarnie czy to "realistyczne 3d" czy też bardziej animu 3d i dlatego przeważnie omijałem te gry szerokim łukiem nawet jeśli fabuła czy inna zawartość mnie zaciekawiły. Nie wiem czy mogę Ci tu wklejać linki więc po prostu wypiszę różne tytuły żebyś sam zobaczył. Jeśli chodzi o te bardziej realistyczne modele 3d to koszmarnych gier jest od groma, nie ma nawet sensu tu wypisywać konkretnego tytułu, po prostu wchodzisz na f95 klikasz tag 3dcg i co byś nie wybrał to przeważnie będzie badziewie. (Żeby się za bardzo nie rozjeżdżać ze stronami podam przykłady, które na pewno są na f95) Jeśli zaś idzie o gry z DOBRYMI modelami to jedyne co mi przychodzi na myśl to "Lust Epidemic" chyba najlepsze modele jakie do tej pory widziałem i jak nie lubię modeli 3d tak ta gra czeka na swoją kolej żebym się za nią zabrał. Co do animu 3d to tu mamy kilka przykładów brzydkich i takich sobie modeli: Coach - Źle nie jest ale w żadnym wypadku też nie za dobrze. Long Lost Daughter [Ch. 1] - Coś ala Yandere Simulator - zdecydowana większość gier anime 3d ma coś takiego i jak widać nie jest to zbyt ładne. Poke-Ball Academia! [Ch. 4] - Tu jest już trochę lepiej. I ostatni przykład: Beautiful Dark Love - Takie modele to rzadkość, ładnie zrobione, gładkie a nie kanciaste jak w większości przypadków. Podsumowując, skoro to ma być VN to może lepiej byłoby się skupić na "odpicowaniu" postaci 2d niż branie się za 3d skoro jak sam wspominałeś (o ile pamięć mnie nie zawodzi) że jeszcze się za to nigdy nie brałeś, no chyba że nie będzie dużo postaci w grze i będziesz mógł spędzić dużo czasu żeby doprowadzić je do jak najlepszej formy. W każdym razie czekam na kolejne wieści, z tego "skoku w bok" też bo jestem ciekawy co tam wytworzysz.
Tak, to będzie problem. Starałem się go odkładać w czasie, aż doszedłem do momentu, że całość w zasadzie jest grywalna, brakuje jedynie muzyki, postaci oraz kilku bardzo ważnych animacji (nierozłącznych z postaciami, więc liczę je razem). W moim przypadku, człeka niepotrafiącego malować, to stworzenie postaci 2d jak i 3d będzie tak samo wymagające. Wszystko ma swoje za oraz przeciw, o czym nie będę się rozpisywał, gdyż chyba łatwiej będzie opowiedzieć w devlogu. A co do samego stylu to chyba "realistyczny" odpada, bo znacznie łatwiej zrobić coś pokracznego, a poza tym w tej konkretnej historii lepiej sprezentuje się słitaśna dziewuszka z anime.
Reasumując. Dzięki za komentarz, bo ciekawe opinie zawsze motywują. Muszę poeksperymentować z różnymi stylami oraz animacjami i wtedy sprezentuję tutaj powstałe wyniki. Na razie staram się całą uwagę skupić na moim "skoku w bok". Niestety, dopracowanie takich systemów jak udźwiękowianie, fizyka albo woda to kupa pracy... Nie ma to jak się przekonać na własnej skórze.
Witam. Nie pisałem newsów, bo niezbyt mi się chciało, gdyż dużo się działo i zamiast snuć plany, to chciałem się zaadoptować do nowych realiów. Też nie ukrywam, że nie pomagał kompletny brak zainteresowania ludzi. No ale skoro ktoś się odezwał, to nie wypada nie odpowiedzieć.
Sprawa wygląda tak, że w grudniu nagle wyskoczyła mi możliwość podjęcia pracy. Niby nic niezwykłego, ale gość dawał mi do zrozumienia, że mu na mnie zależy, a i sam wiązałem z tą pracą nadzieje na przyszłość. Mój oryginalny plan był taki, żeby dokończyć projekt, o którym wspominałem na blogu, a potem lekko się ustatkować finansowo, by znów się zaszyć i coś stworzyć. No ale że nagle pojawiła się ta sytuacja, stanąłem przed wyborem co czynić: robić swoje i odrzucić propozycję (możliwe, że facet się na mnie obrazi i utracę na zawsze możliwość współpracy), albo zacząć pracować (stabilizacja finansowa, lecz mniej czasu na swoje projekty i możliwe, że pojawiłby się brak motywacji). Aha, i należy wspomnieć, że to praca w GameDevie.
Mój brak aktywności dobitnie pokazuje, że wybrałem drugą opcję. Jak na tę chwilę jeszcze się adoptuję mentalnie do nowej sytuacji, ale już prawie jestem w miejscu komfortowym, gdzie mogę zacząć planować rożne rzeczy. Tak więc, mając za sobą opis sytuacji, przejdę do twoich pytań.
Jeśli kogoś rzeczywiście interesuje, co tam prywatnie porabiam, to mogę coś dłubnąć raz na jakiś czas. Ale jak wspomniałem, na blogu jest nikły ruch, więc nie mam jako tako motywacji.
Tak, cały czas działam, a przynajmniej się staram. Nad czym? Plany odrobinę się skomplikowały, gdyż gdy zniknęła presja czasowa, mogłem się na spokojne przyjrzeć mojej dotychczasowej pracy. Doszedłem do wniosku, że jakość tego, co dotychczas zrobiłem, odbiega od założonych z początku założeń. W dużym skrócie: ten konkretny projekt poszedł na razie w odstawkę. Nie mogę na 100% zapewnić, że do niego wrócę, gdyż w naszym życiu pewne są tylko dwie rzeczy: śmierć i podatki. Niemniej planuję go kiedyś doprowadzić do zadowalającego stanu i wydać.
Więc nad czym pracuję? Nie chcę ujawniać detali, ale powiedzmy, że buduję w UE4 system, który pozwoli mi w nim tworzyć gry VN.
Przepraszam, że tak późno, ale miałem w ciągu ostatniego miesiąca dużo spraw na głowie i jakoś nie mogłem się zebrać, żeby się rozpisać, w każdym razie dzięki za szybką odpowiedź. Co do braku motywacji względem newsów to nie ma się co dziwić, jest jak mówisz mały ruch to i motywacji brak jednak jeśli kiedyś naszłoby Cię żeby coś napisać to prędzej czy później ktoś to przeczyta, w każdym razie na pewno 2 osoby (zaglądamy tu ze znajomym co jakiś czas i sprawdzamy co tam działasz).
Odnośnie podjęcia pracy to tylko pogratulować, skoro była to praca którą chciałeś to nierozsądne byłoby ją odrzucić, jeśli nie jest to jakoś kategorycznie zakazane to może mógłbyś się podzielić do czego zostałeś przydzielony lub chociaż wspomnieć czy jest to jakiś mały projekt, średni czy może coś większego. Jeśli czułbyś, że chcesz się rozpisać to śmiało, jak kiedyś wspomniałem lubię technikalia i coś tam czaję, mimo że sam osobiście nic nie działam w tym temacie.
Co do aktywności na blogu to nie ma też się coś dziwić, podczas tworzenia trylogii ruch to był i to nawet spory z tego co widziałem po ilości komentarzy, ale od NONEZA minęło już trochę czasu i sporo ludzi pewnie zapomniało skąd to pobrało a jak wiemy ludzie są leniwi i czasami wpisanie hasła w google kogoś przerasta. Przy okazji The Room'a jakiś tam odzew był no i trzeba powiedzieć, że nie każdy kto ograł to skomentował, ale po tym znowu nastąpiła przerwa no i trzeba powiedzieć zostali nieliczni. Być może dałoby się go jeszcze rozruszać, ale to trzeba by latać po forach o tematyce anime/manga (bo for o visual novelkach chyba u nas nie ma nie licząc jednego wyjątku i jednej czy dwóch grup przekładających novelki) i się reklamować, ale przy tym trzeba by było robić jakieś regularne wpisy a skoro podjąłeś pracę to nie można czegoś takiego oczekiwać i o ile ludzie czasami starają się rozumieć nieczęste newsy przy tłumaczeniach gier, tak podczas tworzenia jakiejś gry jeśli nie wrzucasz czegoś regularnie to połowa traci zainteresowanie albo zwyczajnie zapomina. Skoro już się tak rozpisałem to pozwolę sobie i na drugą wypowiedź w tej kwestii. Jeśli nie robiłbyś już nic z uniwersum Zenka to można by pisać gry od razu po angielsku i rozreklamować się na anglojęzycznych forach i założyć jakiegoś patreona i na blog wrzucać wpisy dla wszystkich a na patrona same płatne albo darmowe + płatne, ale to właśnie wiązałoby się z regularnymi newsami i ujawnianiem postępów a jak już mówiliśmy na chwile obecną takie coś odpada.
Rozpisałem się trochę, może nawet troszkę za dużo, w każdym razie powodzenia w pracy i jeśli będziesz miał czas i chęć to przyjemnego dłubania przy projekcie.
Jeśli chodzi o moją pracę, to na razie nie ma się czym szczególnie pochwalić. Jedyne, co mogę wspomnieć, to fakt, że pracuję w dosyć osobliwej części GamdeDeva, bo tworzenie gier nie jest moim głównym zajęciem. Ale to może i plus, bo ciągle robię coś innego. Jeśli naprawdę kogoś to ciekawi, to jak jakiś mój projekt dostanie Green Lighta na Steamie, to podlinkuję.
Z tym, nad czym teraz pracuję, jest taki problem, że naprawdę nie chciałbym zbyt wiele zdradzać. A że nic innego nie tworzę, to nie mam czym się podzielić, dlatego wrzucanie newsów odrobinę mija się z celem. No mógłbym teoretycznie nagrać jakieś tutoriale z rzeczy, które aktualnie mnie zafascynowały albo odkryłem w UE4, ale to byłaby tematyka przeznaczona bardziej dla twórców gier a nie graczy. Muszę to na spokojnie przemyśleć.
Sorki, że nie odniosłem się do wszystkich tematów, ale mam na tyle mało czasu, że zabawa w patrenony czy marketing mojego aktualnego projektu nie wchodzi w rachubę. Pieniądze na razie są, więc postaram się wpierw coś ukończyć, a potem pomyślę, jak to rozpromować. Niemniej dzięki za sugestie. Jak będziesz miał jeszcze jakieś inne pytania, to wal.
Z pewnoscia trudno w to uwierzyc ale nadal od czasu do czasu odswiezam trylogie Zenka i nadal czekam na dalszy odzew mojego ulubionego studia, powodzenia darthdragon!! <3
Sry, że zajęło mi to kilka dni, ale wpadłem na pomysł, by założyć serwer na Discordzie. Nie wiem, czy ktoś korzysta, ale ja coraz bardziej przekonuję się do tej platformy, bo zmusiła mnie do tego odrobinę praca. W każdym razie dla chętnych umieszczam link: https://discord.gg/HtWbkZrN Ogólnie jestem nowy w te klocki, więc jakby coś nie działało, to dajcie znać. Z tego co widzę, to ten link gaśnie po 7 dniach, więc przypomnijcie, bym uaktualnił. Tam możemy sobie pogadać znacznie łatwiej niż na blogu w komentarzach. Do zobaczenia na serwerze.
Dobrze, że coś tam dłubiesz i projekt ciągle żyje, dopóki nie planujesz anulować i skasować tego projektu myślę, że nikt nie będzie miał Ci za złe żebyś sobie tam coś pogrzebał i się pobawił przy czymś innym. Co do detali to nie wiem jak inni którzy tutaj zaglądają ale ja akurat lubię o nich posłuchać, sam coś tam działałem w renpy i interesuję się trochę takimi rzeczami, nie mam co prawda takich ambicji żeby się tego uczyć w takim stopniu, ale posłuchać zawsze lubię.
OdpowiedzUsuńPrzejdźmy teraz do szaty graficznej. Zdecydowałeś już jak to ma według Ciebie wyglądać? Chodzi mi tutaj nie o same modele a o otoczenie, czy to ma być coś jak w animacjach z NONEZ'a czy może coś jak z The Room czy też może coś bardziej realistycznego? Pytam bo odniosłem wrażenie że to dalej ma być visual novelka a skoro tak to może nie warto iść w modele 3d tylko skupić się na 2d? Już tłumaczę dlaczego, otóż w ZNACZNEJ WIĘKSZOŚCI gier które widziałem (chodzi o visual novelki itp.) modele 3d wyglądały koszmarnie czy to "realistyczne 3d" czy też bardziej animu 3d i dlatego przeważnie omijałem te gry szerokim łukiem nawet jeśli fabuła czy inna zawartość mnie zaciekawiły. Nie wiem czy mogę Ci tu wklejać linki więc po prostu wypiszę różne tytuły żebyś sam zobaczył.
Jeśli chodzi o te bardziej realistyczne modele 3d to koszmarnych gier jest od groma, nie ma nawet sensu tu wypisywać konkretnego tytułu, po prostu wchodzisz na f95 klikasz tag 3dcg i co byś nie wybrał to przeważnie będzie badziewie. (Żeby się za bardzo nie rozjeżdżać ze stronami podam przykłady, które na pewno są na f95)
Jeśli zaś idzie o gry z DOBRYMI modelami to jedyne co mi przychodzi na myśl to "Lust Epidemic" chyba najlepsze modele jakie do tej pory widziałem i jak nie lubię modeli 3d tak ta gra czeka na swoją kolej żebym się za nią zabrał.
Co do animu 3d to tu mamy kilka przykładów brzydkich i takich sobie modeli:
Coach - Źle nie jest ale w żadnym wypadku też nie za dobrze.
Long Lost Daughter [Ch. 1] - Coś ala Yandere Simulator - zdecydowana większość gier anime 3d ma coś takiego i jak widać nie jest to zbyt ładne.
Poke-Ball Academia! [Ch. 4] - Tu jest już trochę lepiej.
I ostatni przykład: Beautiful Dark Love - Takie modele to rzadkość, ładnie zrobione, gładkie a nie kanciaste jak w większości przypadków.
Podsumowując, skoro to ma być VN to może lepiej byłoby się skupić na "odpicowaniu" postaci 2d niż branie się za 3d skoro jak sam wspominałeś (o ile pamięć mnie nie zawodzi) że jeszcze się za to nigdy nie brałeś, no chyba że nie będzie dużo postaci w grze i będziesz mógł spędzić dużo czasu żeby doprowadzić je do jak najlepszej formy. W każdym razie czekam na kolejne wieści, z tego "skoku w bok" też bo jestem ciekawy co tam wytworzysz.
Tak, to będzie problem. Starałem się go odkładać w czasie, aż doszedłem do momentu, że całość w zasadzie jest grywalna, brakuje jedynie muzyki, postaci oraz kilku bardzo ważnych animacji (nierozłącznych z postaciami, więc liczę je razem). W moim przypadku, człeka niepotrafiącego malować, to stworzenie postaci 2d jak i 3d będzie tak samo wymagające. Wszystko ma swoje za oraz przeciw, o czym nie będę się rozpisywał, gdyż chyba łatwiej będzie opowiedzieć w devlogu.
OdpowiedzUsuńA co do samego stylu to chyba "realistyczny" odpada, bo znacznie łatwiej zrobić coś pokracznego, a poza tym w tej konkretnej historii lepiej sprezentuje się słitaśna dziewuszka z anime.
Reasumując. Dzięki za komentarz, bo ciekawe opinie zawsze motywują. Muszę poeksperymentować z różnymi stylami oraz animacjami i wtedy sprezentuję tutaj powstałe wyniki. Na razie staram się całą uwagę skupić na moim "skoku w bok". Niestety, dopracowanie takich systemów jak udźwiękowianie, fizyka albo woda to kupa pracy... Nie ma to jak się przekonać na własnej skórze.
Do następnego.
Hej, kiedy jakiś następny news? Działasz tam coś jeszcze, czy aktualnie zajmujesz się czymś innym?
OdpowiedzUsuńWitam. Nie pisałem newsów, bo niezbyt mi się chciało, gdyż dużo się działo i zamiast snuć plany, to chciałem się zaadoptować do nowych realiów. Też nie ukrywam, że nie pomagał kompletny brak zainteresowania ludzi. No ale skoro ktoś się odezwał, to nie wypada nie odpowiedzieć.
UsuńSprawa wygląda tak, że w grudniu nagle wyskoczyła mi możliwość podjęcia pracy. Niby nic niezwykłego, ale gość dawał mi do zrozumienia, że mu na mnie zależy, a i sam wiązałem z tą pracą nadzieje na przyszłość. Mój oryginalny plan był taki, żeby dokończyć projekt, o którym wspominałem na blogu, a potem lekko się ustatkować finansowo, by znów się zaszyć i coś stworzyć. No ale że nagle pojawiła się ta sytuacja, stanąłem przed wyborem co czynić: robić swoje i odrzucić propozycję (możliwe, że facet się na mnie obrazi i utracę na zawsze możliwość współpracy), albo zacząć pracować (stabilizacja finansowa, lecz mniej czasu na swoje projekty i możliwe, że pojawiłby się brak motywacji). Aha, i należy wspomnieć, że to praca w GameDevie.
Mój brak aktywności dobitnie pokazuje, że wybrałem drugą opcję. Jak na tę chwilę jeszcze się adoptuję mentalnie do nowej sytuacji, ale już prawie jestem w miejscu komfortowym, gdzie mogę zacząć planować rożne rzeczy. Tak więc, mając za sobą opis sytuacji, przejdę do twoich pytań.
Jeśli kogoś rzeczywiście interesuje, co tam prywatnie porabiam, to mogę coś dłubnąć raz na jakiś czas. Ale jak wspomniałem, na blogu jest nikły ruch, więc nie mam jako tako motywacji.
Tak, cały czas działam, a przynajmniej się staram. Nad czym? Plany odrobinę się skomplikowały, gdyż gdy zniknęła presja czasowa, mogłem się na spokojne przyjrzeć mojej dotychczasowej pracy. Doszedłem do wniosku, że jakość tego, co dotychczas zrobiłem, odbiega od założonych z początku założeń. W dużym skrócie: ten konkretny projekt poszedł na razie w odstawkę. Nie mogę na 100% zapewnić, że do niego wrócę, gdyż w naszym życiu pewne są tylko dwie rzeczy: śmierć i podatki. Niemniej planuję go kiedyś doprowadzić do zadowalającego stanu i wydać.
Więc nad czym pracuję? Nie chcę ujawniać detali, ale powiedzmy, że buduję w UE4 system, który pozwoli mi w nim tworzyć gry VN.
To chyba tyle. Do następnego.
Przepraszam, że tak późno, ale miałem w ciągu ostatniego miesiąca dużo spraw na głowie i jakoś nie mogłem się zebrać, żeby się rozpisać, w każdym razie dzięki za szybką odpowiedź. Co do braku motywacji względem newsów to nie ma się co dziwić, jest jak mówisz mały ruch to i motywacji brak jednak jeśli kiedyś naszłoby Cię żeby coś napisać to prędzej czy później ktoś to przeczyta, w każdym razie na pewno 2 osoby (zaglądamy tu ze znajomym co jakiś czas i sprawdzamy co tam działasz).
OdpowiedzUsuńOdnośnie podjęcia pracy to tylko pogratulować, skoro była to praca którą chciałeś to nierozsądne byłoby ją odrzucić, jeśli nie jest to jakoś kategorycznie zakazane to może mógłbyś się podzielić do czego zostałeś przydzielony lub chociaż wspomnieć czy jest to jakiś mały projekt, średni czy może coś większego. Jeśli czułbyś, że chcesz się rozpisać to śmiało, jak kiedyś wspomniałem lubię technikalia i coś tam czaję, mimo że sam osobiście nic nie działam w tym temacie.
Co do aktywności na blogu to nie ma też się coś dziwić, podczas tworzenia trylogii ruch to był i to nawet spory z tego co widziałem po ilości komentarzy, ale od NONEZA minęło już trochę czasu i sporo ludzi pewnie zapomniało skąd to pobrało a jak wiemy ludzie są leniwi i czasami wpisanie hasła w google kogoś przerasta. Przy okazji The Room'a jakiś tam odzew był no i trzeba powiedzieć, że nie każdy kto ograł to skomentował, ale po tym znowu nastąpiła przerwa no i trzeba powiedzieć zostali nieliczni. Być może dałoby się go jeszcze rozruszać, ale to trzeba by latać po forach o tematyce anime/manga (bo for o visual novelkach chyba u nas nie ma nie licząc jednego wyjątku i jednej czy dwóch grup przekładających novelki) i się reklamować, ale przy tym trzeba by było robić jakieś regularne wpisy a skoro podjąłeś pracę to nie można czegoś takiego oczekiwać i o ile ludzie czasami starają się rozumieć nieczęste newsy przy tłumaczeniach gier, tak podczas tworzenia jakiejś gry jeśli nie wrzucasz czegoś regularnie to połowa traci zainteresowanie albo zwyczajnie zapomina.
Skoro już się tak rozpisałem to pozwolę sobie i na drugą wypowiedź w tej kwestii. Jeśli nie robiłbyś już nic z uniwersum Zenka to można by pisać gry od razu po angielsku i rozreklamować się na anglojęzycznych forach i założyć jakiegoś patreona i na blog wrzucać wpisy dla wszystkich a na patrona same płatne albo darmowe + płatne, ale to właśnie wiązałoby się z regularnymi newsami i ujawnianiem postępów a jak już mówiliśmy na chwile obecną takie coś odpada.
Rozpisałem się trochę, może nawet troszkę za dużo, w każdym razie powodzenia w pracy i jeśli będziesz miał czas i chęć to przyjemnego dłubania przy projekcie.
Dzięki za komentarz.
UsuńJeśli chodzi o moją pracę, to na razie nie ma się czym szczególnie pochwalić. Jedyne, co mogę wspomnieć, to fakt, że pracuję w dosyć osobliwej części GamdeDeva, bo tworzenie gier nie jest moim głównym zajęciem. Ale to może i plus, bo ciągle robię coś innego. Jeśli naprawdę kogoś to ciekawi, to jak jakiś mój projekt dostanie Green Lighta na Steamie, to podlinkuję.
Z tym, nad czym teraz pracuję, jest taki problem, że naprawdę nie chciałbym zbyt wiele zdradzać. A że nic innego nie tworzę, to nie mam czym się podzielić, dlatego wrzucanie newsów odrobinę mija się z celem. No mógłbym teoretycznie nagrać jakieś tutoriale z rzeczy, które aktualnie mnie zafascynowały albo odkryłem w UE4, ale to byłaby tematyka przeznaczona bardziej dla twórców gier a nie graczy. Muszę to na spokojnie przemyśleć.
Sorki, że nie odniosłem się do wszystkich tematów, ale mam na tyle mało czasu, że zabawa w patrenony czy marketing mojego aktualnego projektu nie wchodzi w rachubę. Pieniądze na razie są, więc postaram się wpierw coś ukończyć, a potem pomyślę, jak to rozpromować. Niemniej dzięki za sugestie. Jak będziesz miał jeszcze jakieś inne pytania, to wal.
Z pewnoscia trudno w to uwierzyc ale nadal od czasu do czasu odswiezam trylogie Zenka i nadal czekam na dalszy odzew mojego ulubionego studia, powodzenia darthdragon!! <3
OdpowiedzUsuńSry, że zajęło mi to kilka dni, ale wpadłem na pomysł, by założyć serwer na Discordzie. Nie wiem, czy ktoś korzysta, ale ja coraz bardziej przekonuję się do tej platformy, bo zmusiła mnie do tego odrobinę praca. W każdym razie dla chętnych umieszczam link:
Usuńhttps://discord.gg/HtWbkZrN
Ogólnie jestem nowy w te klocki, więc jakby coś nie działało, to dajcie znać. Z tego co widzę, to ten link gaśnie po 7 dniach, więc przypomnijcie, bym uaktualnił. Tam możemy sobie pogadać znacznie łatwiej niż na blogu w komentarzach.
Do zobaczenia na serwerze.
przypominam
Usuńgeneralnie możesz dodać link bez daty ważności
Tak, doszedłem do tego. To link:
Usuńhttps://discord.gg/rpFu2tWgjd